Utrzymująca się pandemia koronawirusa i zarządzony lockdown, aby jej przeciwdziałać, odciska coraz większe piętno na przedsiębiorcach. Jak wynika z danych Krajowego Rejestru Długów tylko 37% małych i średnich przedsiębiorstw ocenia dobrze swoją sytuację finansową. Z kolei aż 80% firm nie ma na razie planów inwestycyjnych ani nie zamierza zatrudniać nowych pracowników. Sprawdź, co Ty jeszcze możesz zrobić, aby przetrwać te trudne miesiące
„Przeczekamy” – myślało wielu przedsiębiorców jeszcze wiosną. Okazało się jednak, że koronawirus zostanie z nami o wiele dłużej niż na początku przewidywaliśmy. Dlatego w działalności gospodarczej nie możesz już liczyć na przeczekanie, ale musisz wypracować konkretną strategię, która pomoże Ci w walce z koronawirusem w zakresie gospodarczym.
Pewnie wielu metod już próbowałeś, ale sprawdź, czy nie pominąłeś czegoś z naszych dziesięciu pomysłów. To zaczynamy!
Otwarcie sklepu online
Jeśli do tej pory prowadziłeś tylko działalność stacjonarną, to teraz jest najwyższy czas na to, aby uruchomić sklep online. Taki ruch sprawdzi się właściwie w każdym przedsiębiorstwie. Aktualnie przez internet można już z powodzeniem kupić nawet antyki, miody czy świeże owoce i warzywa. Jeżeli jednak nie masz pojęcia o e-commerce, to zamiast płacić programiście za to, aby stworzył sklep internetowy dla Twojej działalności od podstaw, zdecyduj się na gotową platformę (np. Shoplo, Wix czy Shopware). To także o wiele tańsze rozwiązanie.
Uruchomienie dostaw do klientów
Dotychczas Twoja działalność gospodarcza była związana ze sprzedawaniem własnych wyrobów, ale koronawirus pokrzyżował Ci plany? Możesz spróbować dostarczać swoje produkty klientom pod same drzwi! Jest duże zainteresowanie mięsem, owocami czy warzywami od lokalnych rolników, czy hodowców. Zamiast więc sprzedawać je w stacjonarnych sklepach, możesz zrezygnować z pośredników i dostarczać je samemu. Na początek zamówienia możesz zbierać telefonicznie albo za pomocą Facebooka, ale docelowo przyda Ci się sklep internetowy.
Rozszerzenie asortymentu
Koronawirus to nie tylko mnóstwo złych zdarzeń, ale może być to także początek do tego, aby rozszerzyć swoją działalność o nowe produkty. Przykładowo prowadzisz kawiarnię. Możesz uzupełnić swój asortyment o ciasta, które można wziąć na wynos. Sprzedajesz pizzę, która kiepsko znosi dowóz? Możesz zaproponować klientom kupno samego ciasta wraz z instrukcją przygotowania pizzy we własnym domu. Z kolei osoby zajmujące się sprzedażą ubrań mogą delikatnie zmienić profil swojego sklepu i wprowadzić asortyment, który teraz lepiej się sprzedaje, przykładowo: komplety dresowe, maseczki bawełniane czy skarpetki.
Pozyskanie prywatnego inwestora
Teraz jest dobry czas na to, aby w ramach Twojej działalności gospodarczej pojawił się anioł biznesu. Kto to jest? Są to osoby, które dysponują pokaźnym majątkiem i mają doświadczenie w prowadzeniu biznesu. Chętnie wspierają oni początkujących przedsiębiorców, jeśli tylko spodoba im się ich pomysł na działalność gospodarczą. Jeszcze przed koronawirusem były organizowane konferencje networkingowe, gdzie początkujący biznesmeni mogli spotkać się z tymi doświadczonymi i tam porozmawiać o ewentualnym wsparciu. Są jednak jeszcze stowarzyszenia aniołów biznesu, z którymi można skontaktować się mailowo. Jeśli masz innowacyjny pomysł, to nie wahaj się opisać go w takiej wiadomości.
Pomoc rządowa
„Pod koniec grudnia Komisja Europejska zaakceptowała projekt kolejnej Tarczy Antykryzysowej. W jej ramach 35 mld zł ma trafić do małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli podczas pandemii koronawirusa. Wciąż można starać się o zwolnienie z płacenia składek ZUS, dotację, świadczenie postojowe czy dofinansowanie wynagrodzeń pracowników. Ważne jest, że wcześniejsze skorzystanie ze wsparcia nie wyklucza z możliwości starania się o kolejne” – wyjaśnia ekspert z firmy pożyczkowej Aasa.
Tym razem jednak Tarcza Antykryzysowa to Tarcza Branżowa. Oznacza to, że o pomoc mogą starać się osoby, które prowadzą działalność gospodarczą w 38 branżach, które ucierpiały najmocniej. Pełen spis kodów Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) znajduje się na stronach rządowych, ale najważniejsze z nich to: transport, gastronomia, hotelarstwo, turystyka i sport.
Media społecznościowe
„Moja firma dobrze prosperuje, po co mam więc inwestować czas i pieniądze w media społecznościowe” – myślało wielu przedsiębiorców jeszcze przed erą koronawirusa. Jeżeli teraz masz więcej czasu, to wykorzystaj go efektywnie na wypromowanie swojej firmy na Facebooku, Instagramie, LinkedInie, a nawet na Tik Toku. W zależności od tego, czym się zajmujesz oraz jaka jest Twoja grupa docelowa, warto wybrać odpowiednie medium albo połączyć kilka.
Facebook sprawdzi się najlepiej do tego, aby prezentować najważniejsze informacje o Twojej działalności gospodarczej, np. godziny otwarcia, menu, asortyment, promocje, stosowane środki ostrożności w związku z pandemią.
Instagram będzie odpowiedni dla branż, które oferują ładne produkty, które przyciągają wzrok, czyli: ubrania, kosmetyki, jedzenie, artykuły papiernicze, wnętrzarskie.
Profil na LinkedInie prowadzi się po to, aby budować markę pracodawcy, czyli zachęcać kandydatów do aplikowania, ale także wspierać swój własny wizerunek ekspercki wśród klientów i konkurencji.
Tik Tok to medium skierowane raczej do ludzi młodych. Jeśli więc to oni są Twoją grupą docelową, to warto zainteresować się działaniem tam. Treść, którą tworzy się na Tik Toku powinna być humorystyczna.
Poszukaj wsparcia w lokalnym otoczeniu biznesu
Pomyśl, że nie tylko Twoja działalność gospodarcza ucierpiała przez koronawirusa, ale dotknęło to także wielu innych firm. Może warto odezwać się do przedsiębiorcy, który produkuje komponenty albo dobra komplementarne do Twoich? Wspólna burza mózgów może przynieść pomysły na współpracę, o których wcześniej nie mieliście czasu ani okazji porozmawiać. W tym przypadku wspólna niedola może przemienić się w nowe ścieżki biznesu.
Doceń pracowników
Pewnie masz świadomość tego, że Twoi pracownicy cały czas boją się o to, czy nie zadzwonisz do nich, aby powiedzieć o zakończeniu Waszej współpracy. Aby trochę podnieść ich na duchu, warto skierować kilka dobrych słów w stronę każdego z nich. Pewnie trudno wygospodarować Ci teraz środki na premie pieniężne, ale ważny będzie również feedback, gdzie wskażesz, co cenisz w członkach swojej załogi. W normalnym trybie pracy często nie ma na to czasu, a teraz jest ku temu okazja.
Wykorzystaj czas przestoju na naukę
Codziennie rano wstajesz i denerwujesz się, że nie możesz prowadzić swojej działalności gospodarczej? To naprawdę trudny czas, ale obecnie na koronawirusa ani obostrzenia nic nie można poradzić. Spróbuj więc skierować swoje myślenie na nowe tory i nauczyć się czegoś nowego. W internecie jest mnóstwo darmowych kursów, które uczą: zarządzania czasem, optymalizacji stron pod wyszukiwarkę Google, obróbki zdjęć czy prowadzenia mediów społecznościowych. Z jednej strony poznasz nowe rzeczy, a z drugiej zajmiesz czymś swoją głowę. Możesz więc upiec dwie pieczenie na jednym ogniu!
Zaoferuj vouchery do wykorzystania w przyszłości
Masz grono stałych klientów? Jeśli nie możesz teraz prowadzić firmy, to wprowadź do swojej oferty vouchery, które klienci będą mogli wykorzystać w przyszłości (np. na romantyczną kolację u Ciebie w restauracji czy masaż relaksacyjny w Twoim gabinecie SPA). W ten sposób można pozyskać szybką gotówkę, która pozwoli Ci uregulować najpilniejsze wydatki. Na takim bonie możesz również zamieścić prośbę, aby odbiorcy dzielili się informacją o Tobie w swoich mediach społecznościowych. To za darmo zwiększy zasięgi Twojej akcji promocyjnej.
Materiał zewnętrzny
