Krosno. W związku z rosnącymi cenami energii trzeba się zastanowić nad wsparciem dla zakładów takich jak huta szkła w Krośnie – powiedział prezydent Andrzej Duda, który w piątek odwiedził zakłady Krosno Glass w Krośnie.
Po rozmowie z przedstawicielami zarządu firmy prezydent zauważył, że rosnące ceny energii elektrycznej i gazu to główny koszt, z jakim muszą się obecnie liczyć zakłady wytwarzające szkło. Jak zaznaczył, „jest to problem nie tylko na najbliższe miesiące, ale też problem w perspektywie przyszłego roku”.
„Musimy głęboko zastanowić się nad formułą wsparcia dla firmy; nad tym, jak zapobiec przyszłym problemom i je rozwiązać, jak wspomóc firmę, żeby prawie 1600 osób nadal miało zatrudnienie” – podkreślił Andrzej Duda. Zwrócił też uwagę na powiązanych z zakładami kooperantów i podwykonawców.
Prezes Krosno Glass Inga Kamińska zauważyła, że Krosno „jest dziedzictwem narodowym, marką polską obecną w każdym domu polskim, a także w wielu domach Europy i świata”. „To wiele znaczy, że pan prezydent do nas przyjechał i spojrzał na nasze problemy” – podkreśliła.
Dodała, że rosnące trzykrotnie koszty gazu, koszty energii powodują, że przyszły rok może być nie tyle jubileuszowym – w 2023 roku firma będzie obchodzić 100 lecie – „co rokiem bardzo problematycznym dla nas”.
„Liczymy na to wsparcie, bo myślę, że w tym trudnym okresie dla energochłonnych przedsiębiorstw takich jak huta szkła jest to szalenie istotne” – mówiła prezes Kamińska.
W Krosno Glass prezydent Andrzej Duda odwiedził zakład wytwarzający szkło gospodarcze. Potem spotkał się z zarządem firmy oraz pracownikami.
Krosno Glass jest jednym z największych producentów szkła użytkowego w Polsce. Wyroby tej firmy trafiają do ponad 60 krajów świata.
W firmie powstają wyroby o różnorodnym przeznaczeniu: do alkoholi, napojów, do serwowania potraw, a także szkło dekoracyjne i prezentowe. Produkty formowane są mechanicznie i ręcznie przez hutników szkła.
(PAP)