Awaria podwozia samolotu Antonov An-225 Mrija była powodem dłuższego, niż planowano, pobytu największego samolotu świata na podrzeszowskim lotnisku w Jasionce.
Jak informuje przewoźnik Antonov Company, uszkodzeniu uległy śruby mocujące czujnik położenia podwozia. Wiadomo już, kiedy samolot wzbije się w powietrze.
Cała sytuacja nie wpłynęła w żaden sposób na bezpieczeństwo obsługi samolotu ani jego rozładunku. Operacja wykonywana przez Antonova była lotem czarterowym. Dopiero dziś ustalono godzinę odlotu. Jest on planowany na 14:05, ale ostateczną decyzję podejmie załoga samolotu – powiedział Waldemar Mazgaj, rzecznik Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Antonov An-225 Mrija to największy samolot świata. Zbudowano tylko jeden egzemplarz maszyny. Jest to jego piąta wizyta w Rzeszowie i ósma w Polsce.
Frachtowiec dostarczył towar do firmy Canpack w Brzesku.
źródło: PR Rzeszów