Sandomierz/Beata Szydło. Europosłanka PiS i była premier Beata Szydło spotkała się w niedzielę z mieszkańcami Sandomierza.
Dzisiaj Polska potrzebuje szczerej, spokojnej rozmowy. Mamy różne poglądy na różne sprawy, ale trzeba się szanować i słuchać siebie nawzajem. Myślę, że tylko w ten sposób można przygotować i stworzyć dobry program – mówiła europosłanka PiS Beata Szydło na spotkaniu Sandomierzu.
„Nie przyjechałam tutaj dzisiaj jako ważny polityk z Warszawy. Przyjechałam tu jako jedna z was. To wy obdarzyliście mnie zaufaniem, powierzyliście mi wasze sprawy i również sprawy Polski w wyborach do Parlamentu Europejskiego” – powiedziała Szydło.
Dodała, że w Brukseli i PE jest jedną z mieszkanek świętokrzyskiego i Małopolski, a jednocześnie jej obowiązkiem „jest walczyć o całą Polskę”.
„Chcę, żebyśmy szczerze porozmawiali, bo dzisiaj Polska potrzebuje takiej szczerej, spokojnej rozmowy. Różnimy się, mamy różne poglądy na różne sprawy, ale trzeba się szanować i słuchać siebie nawzajem. Myślę, że tylko w ten sposób można przygotować i stworzyć dobry program” – zaznaczyła Szydło.
„Jak w rodzinie, siądźmy przy stole i porozmawiajmy, co jest ważne dla was” – dodała.
Powiedziała m.in., że nie wstydzi się mówić po polsku w Parlamencie Europejskim, choć „jest taka europosłanka, która mówiła, że wstydzi się, gdy słyszy język polski w parlamencie”. Apelowała też o obecność na spotkaniach wyborczych biało-czerwonych flag.
Europosłanka PiS przypomniała, że kierowany przez nią rząd zrealizował program 500 plus, który „przywrócił ludziom godność”. Jednocześnie przestrzegała przed tym, co mówi w kampanii Platforma Obywatelska.
„Platforma i Tusk podnieśli wiek emerytalny, mimo że w kampanii wyborczej zapowiadali, iż tego nie zrobią. Najważniejsi politycy Platformy o tym mówili, zarzekali się, Komorowski, Tusk. A potem okazało się, że jak tylko lokale wyborcze się zamknęły i Platforma będzie rządzić, to wtedy ten wiek emerytalny bardzo szybko został podniesiony do 67 lat, dla kobiet aż o 7 lat” – przypominała.
„Jeśli dziś słyszę polityków Platformy, którzy mówią: po wyborach, jeżeli wygramy, na pewno nie zabierzemy żadnego programu społecznego, który jest wprowadzony, to ja im po prostu nie wierzę, bo przy podniesieniu wieku emerytalnego mówili dokładnie tak samo” – dodała Szydło.
(PAP)
Waldek
25 marca 2023 at 10:44
Ważne jest że ten pisowski socjalny bajzel polityczny nigdy więcej się nie powtórzył. Beata wracaj do pracy BILIOTEKARKI