Mimo, że mamy piękną złotą polską jesień, w Bieszczadach dziś warunki turystyczne przedstawiają się trochę gorzej niż wczoraj.
Szlaki są mocno zabłocone na termometrach maksymalnie 6 stopni Celsjusza – przekazał nam ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Marek Paterek.
Jak dodał, widoczność jest dobra. Warunki do wędrowania ratownik ocenił jako dostateczne.
Ratownicy GOPR ciągle przypominają o tym, że idąc w góry turyści zawsze powinni mieć naładowany telefon komórkowy, a w nim zainstalowaną aplikację „Ratunek”.
Dzięki niej łatwiej i szybciej można w razie potrzeby dotrzeć do poszkodowanych.
źródło: PR Rzeszów