News

Bosak: Nowe ograniczenia maskują brak panowania rządu w ochronie zdrowia i gospodarce

bosak o tarczy antykryzysowej i działaniach rządu
fot. facebook.com/krzysztofbosak.mikroblog

Najnowsze ograniczenia nałożone przez premiera Mateusza Morawieckiego w związku z epidemią koronawirusa mają maskować brak wizji, strategii, panowania nad tym, co dzieje się w ochronie zdrowia i gospodarce – oświadczył na konferencji prasowej kandydat Konfederacji na prezydenta Krzysztof Bosak.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki ogłosił nowe ograniczenia związane z epidemią koronawirusa, m.in. ograniczony dostęp do parków, miejsc rekreacji, zamknięcie hoteli, wprowadzenie limitu osób przebywających jednocześnie w sklepie, rozszerzenie kwarantanny domowej, dodatkowe wymogi w miejscach pracy. „Najważniejsza zasada, to zasada dystansu społecznego, to 2 metry od drugiej osoby, z wyjątkiem gdy mama lub tato opiekuje się dzieckiem na spacerze, czy opiekujemy się osobą z niepełnosprawnościami” – poinformował premier. Ponadto – jak dodał – osoby poniżej 18 roku życia będą mogły przebywać w przestrzeni publicznej tylko z osobą dorosłą

Bosak podkreślił we wtorek, że konferencje premiera nie zamaskują tego, co zaczyna dziać się w gospodarce, przez którą – jego zdaniem – „ruszyło pełnowymiarowe tsunami”.

Poseł Konfederacji zaapelował także do rządu o wyjaśnienia, „w jaki sposób wyobraża sobie przeprowadzenie wyborów prezydenckich, skoro dwie osoby nie mogą wyjść na ulicę, trzymając się za rękę, nawet jeżeli są mężem i żoną”. „Jak ma wyglądać praca komisji wyborczej?” – pytał. „Apeluję o odważną decyzję i deklarację, że wybory zostaną przesunięte” – podkreślił.

Bosak podkreślił też, że rządowe ustawy dotyczące walki z koronawirusem, tzw. tarcza antykryzysowa „jest nie tylko tarczą biurokratyczną, papierową, ale jest betonowym kołem ratunkowym rzuconym przedsiębiorcom w momencie, kiedy potrzebują pomocnej ręki”.

„Tarcza antykryzysowa, nad którą pracował rząd, nie zaczęła działać, a dzisiaj jest ostatni dzień miesiąca, kiedy setki Polaków otrzymują wypowiedzenia” – zaznaczył Bosak. „Gdyby zrealizować ją w takich warunkach proponowanych przez nas, opartych na zasadzie automatyczności, spełnienia tych postulatów, o których mówili przedsiębiorcy, żeby chronić ich załogi, pracowników, już mogłaby działać” – ocenił.

Według Bosaka rozwiązaniem dla przedsiębiorców mogłyby być „postojowe w wysokości minimalnej płacy krajowej refundowane w całości z budżetu działające już od zaraz”. „To pozwoliłoby przedsiębiorcom utrzymać stan zatrudnienia w firmach, aby przeczekać czas wstrzymania rozwoju gospodarczego i odbudować obroty w usługach, gdy tylko ustaną obecne sankcje” – tłumaczył. „Rząd niestety nie zdecydował się na takie rozwiązanie, w zamian za to proponuje skomplikowane, oparte na warunkach, które są dla przedsiębiorców niekorzystne, np. zamrożenie stanu zatrudnienia w firmach w czasach kryzysu. To nie może się udać, ponieważ te przepisy będą działać najwcześniej za miesiąc, dwa miesiące” – dodał.

Zdaniem polityka „widać niedojrzałość po stronie klasy politycznej, w Sejmie czy w Senacie, która zajmuje się przerzucaniem wzajemnymi oskarżeniami w czasach kryzysu zamiast bronić praw pracowniczych”. Jak dodał, prezydent Andrzej Duda „bawi się, wchodząc na platformy społecznościowe, pajacuje na Tik-Toku”. „To niepoważne, bardzo odległe od interesu zwykłego Polaka, pracownika, który w dzisiejszych dniach traci źródło utrzymania” – zaznaczył Bosak.

Senat zaproponował w nocy z poniedziałku na wtorek kilkadziesiąt poprawek do specustawy o wsparciu firm w związku z epidemią koronawirusa. Jedna ze zmian zawiesza pobór podatków od przedsiębiorców na czas trwania epidemii. Teraz ustawami, z tzw. tarczy antykryzysowej ponownie zajmie się Sejm. (PAP)

 

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top