Leżajsk/Cadyk Elimelech. Do Leżajska zjechali Chasydzi z całego świata, by modlić się na grobie cadyka Elimelecha.
W tym roku wizyty były wyjątkowe, ponieważ w poprzednich latach, z powodu pandemicznych ograniczeń, nie wszyscy, którzy chcieli odwiedzić Leżajsk, mogli to zrobić.
Żydzi uczestniczyli w nocnych modlitwach przed grobowcem cadyka, tzw. ohelem. Proszą Elimelecha o uzdrowienia, pomyślność dla dzieci i powodzenie w interesach, a swoje życzenia zapisują na karteczkach zwanych kwitełe.
Modlitwom towarzyszy śpiewanie psalmów. Wierzą, że cadyk w rocznicę śmierci zstępuje z nieba i zabiera do Boga ich prośby.
Cadyk Elimelech z Leżajska był jednym z trzech najbardziej znanych cadyków dawnej Polski i jednym z najwybitniejszych przedstawicieli chasydyzmu, buntowniczego nurtu religijno-mistycznego w judaizmie.
Ruch ten narodził się w XVIII wieku na Ukrainie i terenach Polski południowo-wschodniej.
źródło: PR Rzeszów