Kultowe schronisko na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach Chatka Puchatka zmienia oblicze. Rozpoczęła się jego przebudowa bo budynek był w złym stanie technicznym.
Inwestycja była konieczna przede wszystkim ze względu na rosnące na potrzeby ruchu turystycznego – powiedział dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego dr Ryszard Prędki.
Po przebudowie powierzchnia użytkowa schroniska wzrośnie o 30 proc.
Powstaną m.in. oczyszczalnia ścieków, wewnętrzne sanitariaty i taras widokowy. Będą też miejsca noclegowe dla turystów, posterunek straży i służb parkowych, GOPR-ówka, z pomieszczeń będą korzystać również Meteorolodzy, którzy na Połoninie Wetlińskiej mają punkt pomiarowy.
Z dawnego obiektu pozostanie część ścian. Do budowy nowego schroniska wykorzystany zostanie kamień ze starej Chatki Puchatka.
Całość budynku będzie z drewnianych bali na kamiennej podmurówce.
Inwestycja pochłonie 3 miliony 700 tys złotych, z czego 2 miliony 300 tys zł pochodzi ze środków unijnych.
Schronisko ma być gotowe na koniec przyszłego roku.
źródło: PR Rzeszów
Tadek
6 maja 2020 at 09:16
Na bazie jakich materiałów ten artykuł został napisany. Z dokumentacji modernizacji i rozbudowy byłego schroniska na Połoninie wnika że ten obiekt który w dokumentach i projekcie inwestycji nie ma żadnych pomieszczeń związanych z obsługą ruchu turystycznego, tzn. ani w piwnicy ani na parterze nie mówić o piętrze choć jest jest oficjalnie przedstawiany jako piękny obiekt turystyczny. Turysta jeśli tam zostanie w przyszłości dopuszczony będzie mógł skorzystać tylko z sanitariatów zewnętrznych bo tak jest w dokumentach.
Zastanawiałem się też jak tam będą dostawać się do pracy pracownicy stacji ochrony bioróżnorodności przyrodniczej, ( bo tak się oficjalnie ten budynek nazywa ) czyżby tzw końską droga która aktualnie jest już dewastowana na potrzeby związane z remontem i jak się to ma do zadań związanych z działalnością parku. A za chwilę będzie tam oficjalna droga i konieczny będzie parking.