Po nocnych przymrozkach i niewielkich opadach śniegu, które pojawiły się w górach, poprawiły się warunki narciarskie na podkarpackich stokach.
Mimo niedawnej odwilży nadal czynne są prawie wszystkie stacje narciarskie i warunki na nich w większości określane są jako dobre lub bardzo dobre.
Są miejsca, gdzie warstwa śniegu przekracza nawet metr.
Więc gdzie na narty na Podkarpaciu?
Do aktywnego rozpoczęcia ferii zachęcają stacje w Kalnicy w wysokich Bieszczadach, w Bystrem, Wańkowej – na Gromadzyniu, Laworcie i Małym Królu w Ustrzykach Dolnych, w Arłamowie, Przemyślu, Weremieniu koło Leska – Puławach, Chyrowej i Świątkowej w Beskidzie Niskim, w Czarnorzekach koło Krosna, w Strzyżowie i na północy województwa w Krzeszowie nad Sanem.
Można też korzystać z tras biegowych, a nawet startować w zawodach – dziś narciarze biegacze spotykają się w Mucznem na biegu tropem Żubra, a jutro główny dzień dwudniowych zawodów w Ustjanowej – Biegu Lotników.
Za tydzień z kolei zawody w Puławach pod hasłem Kiczera Biega.
Tutaj pisaliśmy o otwarciu nowego stoku narciarskiego w Wańkowej –> Stacja narciarska w Wańkowej „Bieszczad Ski” już działa
źródło: PR Rzeszów