Policjanci zatrzymali mieszkańca Rzeszowa podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna miał w swoim domu marihuanę, haszysz i mefedron.
Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad pół kilograma niedozwolonych substancji.
Prokurator przedstawił 25-latkowi zarzut posiadania znacznej ilości niedozwolonych środków odurzających. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Policjanci z wydziału kryminalnego rzeszowskiej komendy uzyskali informację o mężczyźnie mogącym posiadać narkotyki. 25-letni mieszkaniec Rzeszowa miał je przechowywać w domu. Chcąc potwierdzić informację oraz zapobiec ewentualnemu zniszczeniu lub ukryciu środków odurzających, we wtorek policjanci weszli do jego mieszkania.
25-latek dobrowolnie wydał posiadane w mieszkaniu narkotyki. Szus roślinny, brązowa zbrylona substancja oraz biały proszek, zapakowane były w woreczki foliowe. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu także dwie wagi elektroniczne.
Mieszkaniec Rzeszowa został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wstępne badania potwierdziły, że zabezpieczone substancje to: 503 gramy marihuany, ponad 10 gramów haszyszu i niewielka ilość mefedronu. Łącznie to ponad pół kilograma środków odurzających.
Zebrane w sprawie materiały policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów. Prokurator wszczął w sprawie śledztwo. Przesłuchał 25-latka i przedstawił mu zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy.
źródło: Podkarpacka Policja
