Jeżeli będzie brakowało chętnych do zaszczepienia się przeciwko Covid-19 w grupach priorytetowych, to będziemy zapraszać do szczepień kolejne grupy, żeby jak najmniej dawek się marnowało – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki. Wskazał, że Polska zamówiła powyżej 60 mln dawek szczepionki, co daje możliwość zaszczepiania ponad 30 mln osób.
Morawiecki przyznał na konferencji prasowej, że rzeczywiście może wystąpić taka sytuacja, że grupa, która w danym momencie ma swoją kolejność w szczepieniu, nie będzie wystarczająco duża, żeby można było wykorzystać wszystkie dostępne szczepionki.
„Opracowujemy zatem procedurę, która najwcześniej będzie potrzebna dopiero pod koniec stycznia lub może w lutym, po to, żeby szczepionki się nie marnowały” – oświadczył premier.
Wskazywał, że Polska zamówiła powyżej 60 mln dawek szczepionki, co daje możliwość zaszczepiania ponad 30 mln osób.
„Jeżeli będzie brakowało chętnych w danej grupie, to będziemy starali się grupy kolejne zachęcać, zapraszać do szczepień, żeby jak najmniej dawek się marnowało” – dodał premier.(PAP)
Marek
28 grudnia 2020 at 10:25
Sam sie zaszczep baranie z buteleczki pfizera… brak jaj takim pajacom… Morawiecki Pan od Holokaustu. Karma wraca, kostucha czeka