Premier Mateusz Morawiecki nie wykluczył wprowadzenia stanu nadzwyczajnego, gdyby – pomimo wprowadzonych dodatkowych obostrzeń – sytuacja pandemiczna nie uległa poprawie.
„Nie wykluczamy żadnego scenariusza, gdyby po dwóch-trzech tygodniach miało być jeszcze gorzej” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie czy rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego lub stanu klęski żywiołowej w sytuacji, gdy dodatkowe obostrzenia nie przyniosą pozytywnych rezultatów.
Rząd planuje wprowadzenie dodatkowych obostrzeń w przemieszczaniu się na południowej granicy kraju, poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Osoby przekraczające granicę będą miały obowiązek 10-dniowej kwarantanny lub przedstawienia aktualnie wykonanego testu na koronawirusa.
„W przypadku granicy południowej chcemy wprowadzić dodatkowe obostrzenia w przemieszczaniu się i zdecydowane ograniczenia – właśnie kwarantanna lub aktualnie wykonany test, dlatego, że mamy sygnał, że z południa Europy […] pojawia się wiele przypadków wirusa zmutowanego” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
(ISBnews)