Funkcjonariusze Straży Granicznej z Sanoka skontrolowali legalność zatrudnienia cudzoziemców w jednym z tartaków na Podkarpaciu.
Pracowało tam czterech obywateli Nepalu, delegowanych przez warszawską agencję pracy tymczasowej.
Cudzoziemcy okazali zaświadczenia z liceum, mające świadczyć o tym, że są uczniami, co według warszawskiej agencji miało zwalniać ich z obowiązku posiadania zezwoleń na pracę.
Kontrola wykazała jednak, że zatrudnienie było nielegalne.
Nepalczycy zostali zobowiązani do opuszczenia Polski, a sprawa agencji pracy tymczasowej trafi do sądu. Grozi jej kara grzywny od 1000 do 50 000 zł.