W II połowie stycznia rozpocznie się kolejna fala zakażeń związana z Omikronem – poinformował w radiu ZET minister zdrowia Adam Niedzielski.
„Według naszych pierwszych prognoz to II połowa stycznia będzie momentem kiedy zacznie się rozszerzać fala związana z Omikronem” – powiedział.
Aktualizacja 11:56
10 stycznia najprawdopodobniej wróci nauka stacjonarna w szkołach, ale gdyby wariant Omikron zaczął rozprzestrzeniać się szybciej niż obecnie wskazują prognozy, to rząd może rozważyć inne decyzje – powiedział w trakcie konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
„10 stycznia ewentualnie (wróci nauka stacjonarna – PAP), bo to jest poniedziałek. (…) To jest oczywiście najbardziej prawdopodobny scenariusz. Nadal bardzo uważnie obserwujemy, co się dzieje, jeżeli chodzi o liczbę infekcji związanych z Omikronem. (…) Nasze prognozy, które widzimy w modelach, czy prognozach eksperckich mówią, że ewentualne przesilenie, czyli gdy na masową skalę zacznie pojawiać się Omikron i będzie dominował w strukturze nowych zakażeń, że będzie się to dziać pod koniec stycznia” – powiedział Niedzielski.
Wskazał, że w takim scenariuszu najprawdopodobniej wróci nauka stacjonarna w szkołach.
„Jeżeli natomiast byśmy widzieli, że przyspieszenie epidemiczne ma miejsce wcześniej, to będziemy musieli podejmować bardziej krytyczne decyzje” – dodał Niedzielski.
Od 20 grudnia 2021 r. do 9 stycznia 2022 r. nauka w szkołach jest prowadzona w sposób zdalny.
Jeśli sytuacja epidemiczna w kraju pogorszy się, jest przestrzeń do decyzji o kolejnych obostrzeniach – powiedział podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski.
„Co do obostrzeń to tutaj sytuacja jest zawsze zależna od tego, jaki jest stan epidemiczny, z jaką fazą mamy do czynienia, jeśli chodzi o rozwój pandemii. Jeżeli będziemy obserwowali w najbliższym czasie kontynuację spadkowego trendu i będziemy widzieli, że na poziomie szpitalnictwa też jest odzwierciedlenie tych spadków, że mamy wyraźny spadek obciążenia infrastruktury szpitalnej, to wtedy oczywiście takich drastycznych decyzji nie będziemy podejmowali” – powiedział minister zdrowia.
„Natomiast jeżeli sytuacja będzie się odchylała od tego scenariusza, Omikron zacznie się przebijać wcześniej, to jest przestrzeń do takich decyzji” – dodał.
W czwartek Polsce stwierdzono w ciągu doby 14.325 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, z powodu COVID-19 zmarło 709 osób. Liczba nowych infekcji była o 16,5 proc. niższa niż w ubiegłym tygodniu.
Od początku epidemii odnotowano w Polsce 4.094.608 zakażeń koronawirusem i 96.415 zgonów z powodu COVID-19.
(PAP Biznes)
