Wojewoda podkarpacki uruchomiła procedury mające na celu wypłatę pomocy finansowej dla osób poszkodowanych przez nawałnice, które nawiedziły region w sobotę.
Pomoc będzie również należna za straty w uprawach rolnych.
Jak poinformował rzecznik wojewody, Bartosz Gubernat, w wyniku burz odnotowano prawie 500 zdarzeń atmosferycznych, głównie w powiatach rzeszowskim, jarosławskim, przemyskim, przeworskim i brzozowskim.
Weryfikacji poddano dotychczas 74 uszkodzenia dachów, z czego 49 w powiecie rzeszowskim, w tym 42 budynki mieszkalne i 7 gospodarczych. Najbardziej ucierpiały miejscowości Harta i Ulanica w gminie Dynów.
Ponadto w powiatach jarosławskim, przemyskim, brzozowskim, przeworskim i leskim również odnotowano uszkodzenia budynków.
W gminie Jawornik Polski doszło do dużych strat w drzewostanie i uprawach rolnych. W wyniku nawałnic dwie osoby zostały poszkodowane: mężczyzna uderzony belką z dachu oraz jedna z czterech osób, które wpadły do wody na Jeziorze Solińskim. Ratownicy WOPR uratowali wszystkie cztery osoby, z których jedna trafiła do szpitala.
W związku z prognozowanym załamaniem pogody, wojewoda Teresa Kubas-Hul zwiększyła liczbę strażaków i policjantów na służbie oraz zorganizowała dodatkowe dyżury urzędników. W sobotę dla Harty i Ulanicy przekazano 30 plandek i lin do zabezpieczenia uszkodzeń, a w niedzielę kolejne 30 plandek.
Wojewoda zapewniła, że pracownicy urzędu wojewódzkiego pomogą przygotować niezbędne dokumenty, a pomoc będzie skoordynowana z samorządami.
W akcjach ratunkowych brało udział ponad 2700 strażaków PSP i druhów OSP, wykorzystując 558 pojazdów.