News

Pożar w fabryce okapów Ciarko w Sanoku. Ranny strażak

pożar ciarko sanok fabryka
Fot. Ochotnicza Straż Pożarna w Kostarowcach

Jeden ze strażaków walczących z pożarem w fabryce okapów Ciarko w Sanoku został ranny.

Z oparzeniem twarzy został przewieziony do szpitala.

W akcji gaśniczej uczestniczy już ok. 30 zastępów ochotniczej i państwowej straży pożarnej. W sumie jest to ponad 150 strażaków.

Ogień pojawił się po godzinie 13 prawdopodobnie w lakierni. Następnie rozprzestrzenił się na kolejne hale. Na miejsce dojechały nowe jednostki strażaków m.in. z Krosna, Brzozowa i Jarosławia.

Akcję gaśniczą utrudnia gęsty dym, który dociera także na pobliską obwodnicę Sanoka.

Policja zamknęła obwodnicę w obu kierunkach. Zamknięta jest także ulica Okulickiego, przy której znajduje się objęty pożarem zakład.

Gaszenie pożaru potrwa prawdopodobnie jeszcze wiele godzin. Jego przyczyna nie jest na razie znana.

Strażacy apelują, by osoby mieszkające w pobliżu zakładu pozostały w domach i nie otwierały okien.

Aktualizacja 21:00

Strażacy opanowali pożar w zakładzie Ciarko przy ulicy Okulickiego w Sanoku. Trwa jeszcze dogaszanie pogorzeliska.

Pożar wybuchł ok godz. 13 prawdopodobnie w lakierni. Następnie rozprzestrzenił się na kolejne hale. Z ogniem walczyło 31 zastępów straży pożarnej, w sumie ponad 150 strażaków. Jeden z ratowników doznał obrażeń. Z oparzeniami twarzy został przewieziony do szpitala.

Akcję gaśniczą utrudniał gęsty dym, który docierał także na pobliską obwodnicę Sanoka. Policja na pewien czas zamknęła przejazd tą drogą.

Obecnie ruch na sanockiej obwodnicy odbywa się bez zakłóceń.

Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.

źródło: PR Rzeszów

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top