Rozproszony Inkubator to wsparcie dla ukraińskich firm, które chcą prowadzić działalność na Podkarpaciu.
W projekcie uczestniczą podkarpackie firmy, samorządy i uczelnie, które oferują pomoc dla ukraińskiego biznesu.
Pomysłodawcą inkubatora, który już działa, był marszałek woj. podkarpackiego Władysław Ortyl, który przypomniał w piątek, że głównym zadaniem projektu jest kompleksowa oferta pomocy skierowana do ukraińskiego biznesu. „Wiemy, że firmy u naszego wschodniego sąsiada, w związku z wojną, borykają się z wieloma problemami” – dodał.
Rozproszony Inkubator koordynuje Rzeszowska Agencja Rozwoju Regionalnego (RARR).
W ramach oferty dla ukraińskich firm dostępne są takie usługi jak coworking, mentoring, wsparcie finansowe, podatkowe czy przestrzeń produkcyjna.
Ukraińscy przedsiębiorcy mogą skorzystać też m.in. ze wsparcia w poszukiwaniu odpowiedniej nieruchomości do prowadzenia działalności, doradztwa w zakresie możliwej do uzyskania pomocy publicznej, wsparcia w kontaktach z administracją centralną i lokalną oraz z informacji na temat warunków prowadzenia działalności w Polsce.
Wśród firm, które tworzą inkubator są osoby oraz instytucje z otoczenia biznesu m.in. inkubatory przedsiębiorczości, uniwersytety, instytucje badawcze, organizacje świadczące usługi prawne, konsultingowe i finansowe. Są też samorządy m.in. Rzeszowa, Przemyśla i Lubaczowa.
Obecnie Rozproszony Inkubator tworzy osiemnaście podmiotów z całego województwa podkarpackiego.
Zdaniem prezesa RARR Mariusza Bednarza, inkubator daje możliwość ukraińskim firmom na zdobycie doświadczenie w prowadzeniu biznesu na rynku europejskim. Bednarz dodał, że zainteresowane firmy mogą kontaktować się z RARR lub z którymś z partnerów działających w inkubatorze.
(PAP)