Jeżeli nie będziemy nosić masek i przestrzegać dystansu społecznego, doprowadzimy do tego, że wzrosty zakażeń koronawirusem będą wyższe, a my będziemy musieli podejmować decyzje o bardziej restrykcyjnych ograniczeniach – powiedział PAP rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 5068 nowych zakażeniach koronawirusem. Dzień wcześniej zanotowano 4394 nowe przypadki. Najnowsze dane mówią też o śmierci 63 chorych. W poniedziałek resort przekazał informację o 35 zgonach.
Rzecznik MZ w rozmowie z PAP powtórzył, że dalszy wzrost przypadków zależy od naszych zachowań.
„Jeżeli my sami nie będziemy starać się zatrzymywać epidemii, ona się nie zatrzyma. Jeżeli nie będziemy nosić masek i stosować dystansu społecznego, to musimy liczyć się z tym, że doprowadzimy do wyższych wzrostów zakażeń” – powiedział Andrusiewicz.
Jak wskazał, jeżeli społeczeństwo zastosuje się do obostrzeń, to efekty tego będziemy mogli obserwować w ciągu tygodnia do dwóch.
„Jeżeli jednak nie będziemy przestrzegać tych zasad, to nie zobaczymy żadnej zmiany w tym czasie” – podkreślił rzecznik.
Przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki wspólnie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim zapowiedzieli, że raz w tygodniu będą podejmowane decyzje o ewentualnych nowych obostrzeniach.
„Jeżeli obecnie obowiązujące obostrzenia nie przyniosą efektu, będą podejmowane kolejne decyzje” – zastrzegł.
(PAP)
kriss
14 października 2020 at 01:41
Zamknijcie w końcu szkoły !!! Przecież takiego skupiska ludzi nie ma gdzie indziej ! Ale gdzie tam… niech się nauczyciele i uczniowie zarażają!