Rzeszów. Zapowiadany na najbliższy piątek strajk MPK w Rzeszowie został odwołany.
We wtorek podpisane zostało porozumienie kończące spór zbiorowy w spółce – poinformował na konferencji prasowej w Rzeszowie prezydent stolicy Podkarpacia Konrad Fijołek.
Prezydent zaznaczył, że porozumienie udało się osiągnąć pomimo bardzo trudnej sytuacji, w jakiej jest samorząd.
„Uda się uniknąć kolejnych niepotrzebnych strat tego miejskiego przedsiębiorstwa. Sytuację udało się ustabilizować i będziemy iść do przodu” – zadeklarował Fijołek.
Jak podkreślił, w rozmowach ze związkami zawodowymi MPK poruszany był m.in. temat urealnienia wozokilometra. „Tego nie da się niestety zrobić jednym ruchem. Czeka nas sporo pracy, jeśli chodzi o tę kwestię, także w przyszłym roku” – dodał Fijołek.
Przewodnicząca rady nadzorczej MPK Rzeszów Teresa Kubas-Hul przyznała, że rozmowy nie były łatwe. „Udało się jednak wypracować kompromis i ustalić, że wynagrodzenie pracowników zostanie zwiększone. Najwięcej skorzystają pracownicy najmniej zarabiający” – podała.
Jako przykład wymieniła grupę kierowców, którzy są po okresie próbnym i okresie zatrudnienia do 10 lat, w tych przypadkach stawki wzrosną z 20,77 zł i 21,30 zł za godzinę do jednolitej stawki wynagrodzenia zasadniczego 21,80 zł za godzinę. „Może się wydawać, że nie jest to dużo patrząc na inflację, ale biorąc pod uwagę sytuację miasta związki zawodowe zaakceptowały taką propozycję” – zaznaczyła Kubas-Hul.
Porozumienie zostało podpisane przez wszystkie związki zawodowe działające w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Rzeszowie.
(PAP)
