Biznes

W Iwierzycach pracuje najnowocześniejsze urządzenie wiertnicze w kraju

iwierzyce exalo drilling pgnig urządzenie wiertnicze drillmec 220
Fot. Łukasz Wacławek

W Iwierzycach na Podkarpaciu firma Exalo Drilling zaprezentowała urządzenie wiertnicze Drillmec HH-220. Jak podkreślił prezes spółki Marcin Gawroński, to jedno z najnowocześniejszych urządzeń na rynku wierceń lądowych. To też pierwsze takie urządzenie w kraju – dodał.

Gawroński podkreślił, że pandemia sprawiła, iż wiele firm z branży wiertniczej ograniczało koszty. „My jednak postanowiliśmy kontynuować obrany kierunek i możliwie jak najszybciej realizować nasze inwestycje” – dodał prezes Exalo, firmy, która należy do Grupy PGNiG.

O samym urządzeniu Gawroński powiedział, że jest to jedno z najnowocześniejszych urządzeń wiertniczych dostępnych na rynku.

„Jest w pełni zautomatyzowane, stworzone do pracy w wymagających warunkach, również w obszarach wysoce zurbanizowanych. To za sprawą zastosowania systemu wygłuszenia. (…) Spółka od wielu lat inwestuje w najnowocześniejsze rozwiązania techniczne, które spełniają najwyższe standardy w zakresie bezpieczeństwa” – stwierdził.

W ocenie Gawrońskiego, dzięki nowemu urządzeniu firma „wzmocni swój potencjał rynkowy, realizując wiercenia węglowodorów oraz wiercenia geotermalne zarówno na rynku krajowym jak i za granicą”. Prezes Exalo przypomniał, że spółka działa już na rynku wierceń lądowych od 75 lat.

Na uroczystości obecny był również Główny Geolog Kraju, wiceminister klimatu i środowiska Piotr Dziadzio, który zwrócił uwagę, że nowe urządzenie spełnia wszystkie normy środowiskowe. Zdaniem Dziadzio, wymiana urządzeń w takiej branży jak wiercenia jest koniecznością.

Główny Geolog Kraju podkreślił, że Polska jest obecnie w procesie dekarbonizacji. „Dlatego dużo więcej uwagi będziemy zwracać na odchodzenie od źródeł kopalin stałych, zastępując je kopalinami ciekłymi. W tym przypadku gazowymi” – dodał.

Dziadzio zaznaczył, że nowe urządzenie będzie pracować na Podkarpaciu, a gaz krajowy, jak mówił, jest nam bardzo potrzebny, bo gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne. Zauważył, że takie urządzania jak zaprezentowane w Iwierzycach są bardzo potrzebne m.in. dlatego, że mogą pracować w obszarach zurbanizowanych.

„To też jest bardzo istotne chociażby z punktu widzenia środowiska naturalnego, a także z punktu widzenia spokoju społecznego, że społeczeństwo zgadza się na to, że w danym miejscu, w danej lokalizacji może być urządzenie, które będzie pracowało cicho, które będzie pracowało efektywnie” – powiedział Dziadzio.

Wiceminister środowiska poinformował również, że urządzenie będzie też wykorzystywane do poszukiwania wód geotermalnych. Jego zdaniem to obszar, który będzie rozwijany. „Wszystkie obszary OZE są przyszłością i musimy iść w tym kierunku” – dodał Dziadzio.

W Iwierzycach obecny był również prezes PGNiG Paweł Majewski. Przypomniał, że na Podkarpaciu wydobywana jest 1/3 całego krajowego gazu. „To tutaj będziemy łączyć tradycję z nowoczesnością. Bo to urządzenie jest m.in. pięciokrotnie cichsze, w pełni zautomatyzowane. Dla Exalo to krok z przeszłości w przyszłość” – dodał Majewski.

Zdaniem prezesa PGNiG, tego typu inwestycje pozwolą firmie utrzymać stabilny poziom wydobycia gazu krajowego.

(PAP)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top