Dębica/PKP Cargo. Kilkudziesięciu pracowników Sekcji Utrzymania i Napraw PKP Cargo w Dębicy może wkrótce stracić pracę.
Powodem jest decyzja zarządu spółki.
Przeciwko likwidacji tego miejsca protestowało w dniu dzisiejszym kilkadziesiąt osób, wspieranych przez posła PSL Adama Dziedzica, który skrytykował decyzje zarządu.
Jak stwierdził poseł, sekcja jest rentowna, a jej utrzymanie jest ważne w kontekście wojny na Ukrainie.
Pracownikom zaoferowano inne miejsca pracy, lecz głównie dla młodszych osób, co budzi niezadowolenie starszych pracowników.
W całym regionie południowym PKP Cargo planuje zwolnienie 786 osób.
Zarząd PKP Cargo ogłosił plany zwolnień grupowych obejmujących do 30% zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników, którzy mają otrzymać odprawy. Dla 1350 osób możliwe jest znalezienie pracy w innych spółkach z branży kolejowej.
Powodem zwolnień jest spadek przewozów kolejowych, wywołany m.in. złymi decyzjami poprzednich zarządów i nadmiernymi wydatkami.
PKP Cargo jest największym przewoźnikiem towarowym w Polsce i działa również na rynkach międzynarodowych.
Aktualizacja 06/09/2024, godz. 09:40
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak wyraził pewność co do przetrwania i powrotu do świetności PKP Cargo, podkreślając jej kluczową rolę w gospodarce.
Zaznaczył, że restrukturyzacja, w tym zwolnienia pracowników, jest niezbędna po fatalnym stanie firmy, za co obwinia poprzednie zarządy.
Klimczak podkreślił także osiągnięcia w pozyskiwaniu nowych zamówień, co poprawia finanse i stabilizuje pozycję rynkową spółki. Akcje PKP Cargo wzrosły po przejęciu przez ministerstwo nadzoru.
Planowane jest przejście części pracowników do innych firm z grupy PKP oraz innych przedsiębiorstw.