Zakaz lotów z Wielkiej Brytanii obowiązywać ma do 6 stycznia 2021 r. – wynika z wpisu w wykazie prac Rady Ministrów.
„Projekt przewiduje wprowadzenie zakazu wykonywania, na lotniskach wpisanych do rejestru lotnisk cywilnych i lądowiskach wpisanych do ewidencji lądowisk, lądowania przewożących pasażerów cywilnych statków powietrznych wykonujących loty międzynarodowe z lotnisk położonych na terytorium Zjednoczonego Królestwo Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, a także przedłużenie obowiązywania rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 grudnia 2020 r. w sprawie zakazów w ruchu lotniczym (Dz. U. poz. 2189) do dnia 6 stycznia 2021 r.” – napisano.
Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował wcześniej, że ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek. Decyzja związana jest z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa.
O wykryciu w Wielkiej Brytanii nowego wariantu wirusa SARS-CoV-2 poinformował 14 grudnia brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Przekazał, że odnotowano ponad 6 tys. zakażeń nową odmianą, głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii. Nowy wariant ma się rozprzestrzeniać szybciej niż znana dotychczas odmiana, ale – jak wskazują eksperci – nie wydaje się, by powodował poważniejszy przebieg choroby i nie miał zareagować na opracowane już szczepionki przeciwko COVID-19.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), oprócz zakażeń w Wielkiej Brytanii, dziewięć infekcji nowym wariantem koronawirusa potwierdzono w Danii, a pojedyncze przypadki również w Holandii i Australii.
Minister zdrowia Adam Niedzielski oświadczył, że wydał dyspozycje GIS, aby od poniedziałku wykonywać testy każdej zgłaszającej się osobie, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii. (PAP Biznes)