W Rzeszowie odbyły się w sobotę obchody święta Wojsk Obrony Terytorialnej i 6-lecia istnienia tej formacji. Uczestniczyli w nich prezydent RP Andrzej Duda oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Jak podkreślał podczas uroczystości prezydent Andrzej Duda, terytorialsi są zawsze blisko społeczeństwa i są gotowi służyć Polakom, zwracali na to uwagę ci, którzy zostali dotknięci klęskami żywiołowymi.
Mówili: tak, pierwsi byli żołnierze WOT i nasi strażacy. Jeszcze nie było zawodowej Straży Pożarnej, jeszcze nie zdążyli dotrzeć saperzy, żeby pomagać, ale już byli strażacy ochotniczy i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej , nasi żołnierze – mówił prezydenta Andrzej Duda.
Dziękując żołnierzom, prezydent przypomniał, że utworzenie WOT było odpowiedzią na zapotrzebowanie społeczne, gdyż są obywatele, którzy oprócz wykonywania codziennych obowiązków, chcieli także służyć ojczyźnie.
Średnia wieku w WOT to 33 lata. Absolutnie świadoma decyzja, żadnej brawury, absolutnie zdroworozsądkowe podejście: jestem potrzebny – dodał prezydent.
Fot. Jagoda Rall
Z kolei szef MON Mariusz Błaszczak podkreślał w Rzeszowie, że żołnierze WOT są zawsze gotowi do działania. Minister Błaszczak przypominał, że w momencie tworzenia tego rodzaju wojsk pojawiały się głosy krytykujące pomysł.
Ci, którzy krytykowali pomysł, być może teraz zazdroszczą tego sukcesu. Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej stanowią bardzo ważny rodzaj sił zbrojnych – mówił minister, dodając, że współpraca wojsk operacyjnych z WOT to jeden z najważniejszych elementów struktury bezpieczeństwa Polski.
Minister Błaszczak przebywał w sobotę także w Strzyżowie. Jak mówił na spotkaniu z mieszkańcami, niebawem powstanie nowa jednostka w Gniewczynie Łańcuckiej, która będzie wyposażona w artylerię rakietową. W tym celu zostanie wykorzystany teren byłych Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego.
Mariusz Błaszczak zwrócił uwagę, że zwiększono liczebnie jednostkę stacjonującą w Nisku, w Nowej Dębie powoływany jest 18. Pułk Artylerii, a batalion w Żurawicy zostanie wyposażony w czołgi Abrams.
Wcześniej, podczas rzeszowskich uroczystości szef MON przekazał żołnierzom WOT księgę „Przesłanie dla pokoleń” ze świadectwami żołnierzy AK, a po uroczystym apelu na Alei Cieplińskiego w stolicy Podkarpacia odbyła się defilada żołnierzy OT i wojsk operacyjnych.
Można było zobaczyć m.in. używane przez żołnierzy motocykle i quady, przeciwlotniczy zestaw rakietowy „Poprad” i artyleryjski „Hibneryt”, samobieżny moździerz „Rak”, samobieżną armatohaubicę „Krab” i haubicę „K9” oraz czołg „Abrams”.
źródło: PR Rzeszów
