Turystyka

Branża turystyczna na Podkarpaciu ma kłopot

turystyka podkarpackie 2022

Sytuacja w branży turystycznej na Podkarpaciu nie jest najlepsza.

Gdy branża turystyczna zaczęła dźwigać się z konsekwencji pandemii, wybuchła wojna na Ukrainie, a to znów spowodowało odpływ turystów – mówi Ewa Borowiak, zastępca dyrektora Podkarpackiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Jak dodaje gość Radia Rzeszów, dwie trzecie bazy turystycznej – przede wszystkim poza miastami – jest ciągle do wykorzystania.

Nawet Bieszczady tracą, już w tej chwili obłożenie w województwie Podkarpackim, jak chodzi o noclegi, jest na poziomie 29-30 procent, więc mamy jeszcze bardzo dużo miejsc – dodała Ewa Borowiak.

Zwiększone obłożenie wykazują natomiast miejskie obiekty hotelowe, gdzie przyjeżdżają np. dziennikarze czy przedstawiciele organizacji pomagających uchodźcom.

Jak dodaje Ewa Borowiak, konieczne jest m.in. wzbogacanie oferty turystycznej o nowe atrakcje – takie jak np. kolejka w Solinie, czy Muzeum COP w Stalowej Woli.

Potrzebne jest także trafienie do turystów z przekazem, że Podkarpacie jest bezpiecznym regionem. PROT podejmie w najbliższym czasie działania w tym kierunku.

źródło: PR Rzeszów

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top