News

Niedzielski: Czwarta fala jest nieunikniona, ona już jest. Rozpoczynamy akcję szczepień w szkołach

Niedzielski: Czwarta fala jest nieunikniona, ona już jest. Rozpoczynamy akcję szczepień w szkołach 1
fot. archiwum

Czwarta fala jest nieunikniona, ona już jest – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Jak mówił, dynamika wzrostu zakażeń wskazuje, że w ciągu dwóch tygodni będzie tysiąc zakażeń dziennie. Podkreślił, że teraz głównym parametrem epidemii będzie obciążenie szpitali.

W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, że badania potwierdziły 269 nowych zakażeń koronawirusem. Tydzień temu, 6 września, resort informował o 183 nowych zakażeniach, a dwa tygodnie temu, 30 sierpnia, o 151.

„Rzeczywiście widzimy, że ten trend do wzrostu liczby zakażeń od początku września przeskoczył na wyższy poziom. Przypomnę, że przy wzroście sierpniowym rzędu 20-25 proc. teraz mamy przeskalowanie dynamiki tygodniowej na 50 proc.” – powiedział szef resortu zdrowia na konferencji prasowej, komentując wskaźniki zakażeń.

„To jest oczywiście bardzo niepokojące, bo to narzuca taką perspektywę, że osiągnięcie tysiąca, czy więcej, zakażeń to już nie jest perspektywa końca września, a to jest perspektywa najbliższych dwóch tygodni, pewnie niecałych. Wiec pod tym względem realnie widzimy przyspieszenie procesu pandemicznego” – dodał.

Jednocześnie zaznaczył, że „część z tego wzrostu jest również związana z pewnym urealnieniem liczby zakażeń”. Jak mówił, teraz testuje się więcej ludzi niż podczas wakacji; duża część testów, które wtedy wykonywano, była związana chociażby z wyjazdami za granicę i koniecznością posiadania odpowiedniego certyfikatu, o ile ktoś był niezaszczepiony.

„Nie mniej jednak czwarta fala, i to trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, jest nieunikniona. Ona już faktycznie jest” – powiedział minister zdrowia.

„Teraz będziemy się przyglądali dynamice wzrostu liczby zakażeń, ale nie tylko, bo to nie jest główny parametr. Teraz największym przedmiotem zainteresowania jest szpitalnictwo, to, co będzie się działo na poziomie infrastruktury covidowej” – zapowiedział.

„W tej chwili ta dzienna liczba przyjęć jest rzędu 20-30 osób. Mamy blisko 700 hospitalizacji, ale przypomnę też, że ten minimalny poziom infrastruktury, jaki sobie przeznaczyliśmy na walkę z covidem to 6 tys. (łóżek covidowych – PAP). Więc cały czas mamy bardzo dużą przestrzeń” – ocenił.

W poniedziałek Ministerstwo Zdrowia podało, ze w szpitalach przebywa 704 chorych z COVID-19, w tym 80 pacjentów jest podłączonych do respiratorów.

Tydzień temu, 6 września, hospitalizowanych było 529 chorych z COVID-19, a dwa tygodnie temu, 30 sierpnia – 429 osób.

Resort poinformował w poniedziałek, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6 tys. 15 łóżek i 583 respiratory.

Rozpoczynamy akcję szczepień przeciw COVID-19 w szkołach – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Sprawdzamy, ile jest deklaracji od rodziców – dodał. Jak mówił, jeżeli akcja nie będzie satysfakcjonująca, to MZ razem z MEiN będzie prowadzić kampanię na rzecz szczepień.

Szef MZ pytany był w poniedziałek na konferencji prasowej o zapowiedzianą akcję szczepień przeciw COVID-19 uczniów w szkołach.

„Rzeczywiście rozpoczynamy akcję szczepień. Na razie będziemy patrzyli, ile jest zebranych deklaracji” – odpowiedział Niedzielski. Zaznaczył, że nie ma jeszcze zbiorczej liczby, ile w skali kraju deklaracji złożyli rodzice, którzy chcą, by ich dzieci zostały zaszczepione w punktach szczepiennych w szkołach.

„Nie mniej jednak przypominam, że część dzieci – około 30 proc. – zaszczepiła się już w tym okresie przed rozpoczęciem roku szkolnego. A więc zobaczymy, jak ta akcja będzie przebiegała” – powiedział minister zdrowia. „Jeżeli by się okazało, że ona nie jest powiedziałbym satysfakcjonująca z punktu widzenia obrony przed rozwojem epidemii, to oczywiście będziemy razem z Ministerstwem Edukacji i Nauki prowadzili kampanię, akcję – te wszystkie środki zachęcające, bo cały czas opieramy się założeniu o dobrowolności szczepienia” – dodał.

Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień przeciw COVID-19, szczepienia przeciwko COVID-19 są dobrowolne. Szczepione mogą być osoby dorosłe oraz dzieci i młodzież od 12. roku życia. Decyzja w zakresie szczepień dzieci powyżej 12 roku życia należy do ich rodziców. Dzieci i młodzież poniżej 18 roku życia szczepione mogą być szczepione dwoma preparatami firm Pfizer/BioNTech i Moderna.

Od 1 września dyrektorzy szkół zbierają deklaracje od rodziców, którzy chcieliby, by ich dzieci były zaszczepione w punktach szczepień organizowanych na terenie szkół. Towarzyszy temu akcja informacyjna w szkołach na temat szczepień skierowana do uczniów, rodziców i nauczycieli. W tym tygodniu, zgodnie z zapowiedziami MEiN, mają ruszyć szczepienie w szkołach, tam gdzie będą chętni do zaszczepienia.

Jak zapowiedział w ubiegłym tygodniu minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w zależności o tego, ile zostanie złożonych deklaracji, dyrektorzy będą decydować, czy rzeczywiście potrzeba stworzyć dodatkowy punkt szczepień w szkole, czy zorganizować grupowe przejście do punktu szczepień powszechnego lub populacyjnego.

(PAP)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top