Kelnerów, kucharzy przyjmę do pracy. Takie ogłoszenia można spotkać w rzeszowskich lokalach gastronomicznych. Od jutra restauracje przyjmować będą gości w ogródkach piwnych.
W Rzeszowie tylko na rynku działalność rozpocznie 33 ogródki. Restauratorzy twierdzą, że brakuje rąk do pracy.
Wiele osób z powodu lockdownu odeszło z pracy i się przebranżowiło. Lokale od kilku tygodni rekrutują pracowników.
Jak mówi Przemysław Sawiński z jednej z rzeszowskich restauracji, brakuje szczególnie personelu wykwalifikowanego.
Właściciele lokali gastronomicznych nie mogą liczyć też na studentów, którzy z powodu nauczania zdalnego powróci do swoich miejscowości.
W znalezieniu pracownika nie pomaga niskie bezrobocie i niepewność, czy branża gastronomiczna znów nie zostanie zamknięta.
źródło: PR Rzeszów