News

Przemyt prawie 1,5 tys. paczek papierosów na przejściu granicznym w Korczowej

korczowa przemyt przejście graniczne
fot. KAS

Korczowa/Przejście graniczne. Przemyt blisko 1,5 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze podkarpackiej KAS z przejścia granicznego w Korczowej.

Tak poinformowała PAP w czwartek rzeczniczka Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie podkom. Edyta Chabowska.

Kontrabanda została wykryta po tym, jak funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z przejścia granicznego w Korczowej, prześwietlili skanerem RTG samochód osobowy, który wjeżdżał do Polski z Ukrainy.

Jak dodała podkom. Chabowska, analiza obrazu wykazała, że w samochodzie mogą być ukryte nielegalne wyroby tytoniowe.

„Potwierdziła to szczegółowa kontrola z udziałem służbowego psa Jake’a. W przerobionych przestrzeniach bagażnika i podłogi a także w zbiorniku paliwa funkcjonariusze znaleźli blisko 1,5 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy” – podkreśliła rzeczniczka.

Pojazdem kierowała obywatelka Ukrainy, która na poczet grożącej grzywny wpłaciła 1 tys. zł.

Jak zawsze w takich przypadkach, funkcjonariusze zabezpieczyli do dalszego postępowania nie tylko nielegalny towar, ale także przystosowany do przemytu samochód.

Jak podała Chabowska, w lipcu br. podczas kontroli na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy funkcjonariusze KAS udaremnili blisko 200 przypadków przemytu papierosów, alkoholu i paliwa.

„Wśród nietypowych, wykrytych towarów było też ponad 8 kg naturalnych włosów wartych blisko 95 tys. zł. Funkcjonariusze kilkukrotnie ujawnili również nielegalny przewóz gotówki o wartości ponad 75 tys. euro” – dodała.

Natomiast w ramach obsługi ruchu granicznego funkcjonariusze Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego zarejestrowali w lipcu br. ponad 28 tys. dokumentów TAX FREE, na podstawie których cudzoziemcy wywieźli zakupione towary o wartości ponad 77 mln zł. Ponadto odprawili ponad 39 tys. pojazdów ciężarowych, w tym 22 tys. na kierunku wywozowym i 17 tys. na kierunku wjazdowym do Polski.

(PAP)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top