Jasionka/Monachium. Od 31 marca samoloty Lufthansy będą latać dwa razy dziennie z portu lotniczego w Jasionce do Monachium.
To jeden z największych w Europie hubów przesiadkowych, oferujący transfer na niemal cały świat.
– Po pandemicznej przerwie niemiecki przewoźnik wrócił do nas w kwietniu 2023 roku z codziennymi lotami, które sprawdziły się nie tylko w świecie biznesu, ale też wśród podróżnych udających się na egzotyczne wakacje, czy na weekendowe citybreaki. Teraz wybór ten będzie jeszcze większy, bo Lufthansa będzie oferować aż 14 połączeń tygodniowo, co nas niezwykle cieszy – mówi Bartosz Górski, wiceprezes portu lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Do południowej rotacji (11.00 z lotniska Franza Josefa Straussa, na 12.25 w Jasionce oraz 13.00 z Rzeszowa i 14.30 w stolicy Bawarii) Lufthansa dokłada wieczorne połączenie z Niemiec o 21.50 (lądowanie o 23.15) i poranne z Jasionki o 6.05 (w Monachium na 7.35).
Rejsy są realizowane samolotami Bombardier CRJ-900, zabierającymi na pokład do 90 pasażerów.
–To tylko jeden dodatkowy rejs dziennie, a generuje bardzo dużo możliwości dla naszych pasażerów, aby dotrzeć przez Monachium do różnych zakątków świata. Prestiż naszego lotniska z każdym takim nowym elementem rośnie– przyznaje Władysław Ortyl, Marszałek Województwa Podkarpackiego, które jest głównym udziałowcem lotniskowej spółki.
Lufthansa jest niemieckim przewoźnikiem narodowym, pierwszym w Europie i czwartym na świecie pod względem obsługiwanych klientów. Jest też jednym z założycieli sojuszu lotniczego Star Alliance.
Z lotniska w Monachium na wszystkie kontynenty lata ponad 60 linii lotniczych.
Pasażerowie z Podkarpacia i ościennych regionów otrzymują w ten sposób pośrednie połączenie do wielu destynacji międzykontynentalnych, takich jak Nowy Jork, Chicago, San Francisco, Waszyngton, Los Angeles, Denver, Boston, Montreal, Toronto, Meksyk, Tokio, Pekin, Szanghaj, Seul, Singapur, Bangkok, Delhi, Kair, Rijad, Dubaj, Duszanbe czy Maskat oraz większości ważnych europejskich portów lotniczych.
Jadwiga Boguniowska
20 stycznia 2024 at 11:55
A kiedy będą loty do Belgii