News

Minister rolnictwa Robert Telus w Rzeszowie. Po co ta wizyta?

rzeszów robert telus minister rolnictwa
fot. PUW w Rzeszowie

Rzeszów/Minister rolnictwa. To, co obiecaliśmy, realizujemy. Większość postulatów zgłoszonych przez rolników zostało zrealizowanych – powiedział w Rzeszowie minister rolnictwa Robert Telus.

Przed konferencją prasową minister Telus spotkał się z rolnikami z województwa Podkarpackiego i Lubelskiego.

Dziennikarzom powiedział, że wiele z postulatów zgłaszanych podczas protestów w Dorohusku jest już realizowanych, na przykład dotyczących dopłat do zbóż. „Pierwsze środki wpłynęły na konta rolników. Przelano już 22 mln zł. Kolejna transza – 50 mln zł – będzie w poniedziałek – zapewnił minister Telus.

Szef resortu rolnictwa poinformował, że wartość wsparcia dla rolników w związku z wojną w Ukrainie wyniesie ponad 15 mld złotych. „Takiej pomocy dla polskiego rolnika nie było w historii” – stwierdził.

Powiedział też, że decyzja w sprawie przywrócenie ceł na produkty rolno-spożywcze z Ukrainy należy do Komisji Europejskiej. „To nie polski rząd, to nie polski minister, decyzje musi podjąć Komisja Europejska, ale ja osobiście nie zgadzam się z tym postulatem, bo my chcemy pomagać Ukrainie, jako Europa” – stwierdził szef resortu rolnictwa.

Minister wyraził jednocześnie obawę, że zakaz dotyczący importu zbóż z Ukrainy obowiązujący do 15 września br. jest zbyt krótki. Podkreślił, że podobnego zdania są polscy rolnicy. „Musimy wspólnie pokazać Brukseli, że jest to dla nas problem, problem nie tylko polskich rolników, ale wszystkich rolników z pięciu krajów przyfrontowych” – stwierdził minister Robert Telus.

W konferencji uczestniczyła również Anna Gembicka, sekretarz stanu w resorcie rolnictwa. „Działamy w różnych kierunkach, żeby pomóc polskiemu rolnikowi. To jest wsparcie doraźne jak i systemowe. W zakresie budowy silosów, inwestycji w biogazownie, czy kolejna już edycja programu Locha+, który ma pomóc w odbudowie trzody chlewnej – wymieniła sekretarz stanu Anna Gembicka.

(PAP)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top