Zgodnie z zapisami unijnego pakietu mobilności – 2 lutego zmieniły się m.in. zasady delegowania kierowców i czas jazdy polskich ciężarówek w krajach unijnych – przypomniał w Polskim Radiu Rzeszów Marian Myćka, szef podkarpackiego okręgu Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego.
Pakiet mobilności wprowadza szereg zmian w działalności firm transportowych w Europie.
Jak powiedział gość PR Rzeszów: Polska ciężarówka po 8 tygodniach jazdy na zachodzie musi wrócić do naszego kraju, nawet na 5 minut i może wracać z powrotem.
Marian Myćka oszacował, że nowe unijne wymogi podnoszą koszty działalności polskich firm transportowych o około 20-30 procent.
Zapowiedział też, że od 20 maja właściciele busów ciężarowych będą objęci tymi samymi zasadami, co firmy dysponujące dużymi ciężarówkami – chodzi m.in. o licencje przewoźnika i szkolenia kierowców.
Według danych Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych – w całym kraju działa ok. 36,5 tysiąca firm transportowych, z czego ponad 2 tysiące na Podkarpaciu.
Udział polskiej branży transportowej w rynku europejskim przekracza 30 procent.
źródło: PR Rzeszów