Na początku 2024 roku, priorytetowym pytaniem na rynkach finansowych i w wielu polskich domach jest Co z kursem euro?. Jego wartość nie tylko wpływa na polską gospodarkę, ale również na możliwości zakupowe Polaków. Drogie euro to wyższe ceny wszystkich importowanych z Europy towarów. W dobie niepewności gospodarczej, związanej z wysoką inflacją i zmieniającymi się stopami procentowymi, kurs euro staje się kluczowym wskaźnikiem dla inwestorów i konsumentów. Analiza tego, co z kursem euro, pozwala zrozumieć szerszy kontekst ekonomiczny i przygotować się na nadchodzące zmiany. W tym artykule sprawdzimy jak wysoka jest teraz inflacja w Polsce i czy czekają nas szybkie obniżki stop procentowych w przyszłym roku.
Jak kształtuje się obecnie inflacja w Polsce?
Niedawno GUS poinformował, że w grudniu 2023 roku ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły o 6,2% rocznie, a miesięcznie zanotowano wzrost o 0,1%. Wstępne szacunki GUS wskazywały na 6,1% roczną inflację w grudniu oraz 0,1% wzrost miesięczny. Analitycy portalu https://kantor.live, komentując dane przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny, oszacowali, że inflacja bazowa w końcówce roku obniżyła się naprawdę znacznie, osiągając najniższy poziom od lutego 2022. To duża zmiana, w porównaniu do poprzednich miesięcy, gdzie stopa inflacja znajdowała się na rekordowych poziomach a ceny w sklepach zmieniały się praktycznie z miesiąca na miesiąc.
W styczniu 2024 roku obserwujemy znaczący spadek inflacji, głównie ze względu na niższe ceny energii, które w porównaniu do wzrostu o 12,6% w poprzednim roku, wyraźnie spadły. Odnosząc się do najnowszych danych opublikowanych przez GUS można wymienić również inne przyczyny spadku inflacji:
- Zmęczenie konsumentów wysokimi cenami, co spowodowało ograniczenie popytu,
- Ochłodzenie w gospodarce i spadek inwestycji,
- Wysokie stopy procentowe, który spowodowały znaczny wzrost kosztów kredytu,
- Umocnienie złotego – spadający kurs eur spowodował, że wszystkie importowane towary realnie potaniały.
Czy stopy procentowe w Polsce wreszcie spadną?
Ostatnie lata były naznaczone przez pandemię, konflikty i rosnącą inflację. W 2024 roku sytuacja znacznie się uspokoiła, dlatego analitycy zastanawiają się, czy nadchodzący okres przyniesie zmiany. Według nich, po raz pierwszy od dłuższego czasu, główną rolę w kształtowaniu gospodarki będą odgrywać podstawowe procesy ekonomiczne, a nie nagłe wstrząsy. Wielu analityków zwraca również uwagę na wyzwania stojące przed Radą Polityki Pieniężnej (RPP), która stoi przed trudnym zadaniem ustalenia polityki pieniężnej w obliczu szybkiego wzrostu popytu i wciąż relatywnie wysokiej inflacji. Wielu analityków przewiduje, że w 2024 roku dojdzie do globalnego trendu obniżania stóp procentowych, co wpłynie pośrednio także na decyzje RPP.
W analizie banku czytamy, że obecna sytuacja dezinflacyjna może umożliwić obniżkę stóp o 25 punktów bazowych nawet tak szybko, jak w marcu. Dodatkowo, międzynarodowe warunki mogą skłonić RPP do kolejnej redukcji stóp pod koniec roku, prawdopodobnie na jesieni. Prognozy zakładają, że główna stopa Narodowego Banku Polskiego na koniec 2024 roku osiągnie poziom 5,25%, w porównaniu do obecnych 5,75%. Zaznaczają jednak, że ryzyko powrotu wciąż jest spore. Większość analityków skłania się raczej ku utrzymaniu obecnych stóp procentowych, zamiast gwałtownych obniżek.
Podsumowanie
Wszystkie osoby, które zastanawiają się co z kursem euro, powinna zainteresować polityka RPP. Ustalane przez nią stopy procentowe mają realny wpływ na kurs eur, dolara amerykańskiego i pozostałych walut, wobec polskiego złotego. Jak miałeś okazję przeczytać w powyższej analizie, analitycy portalu https://kantor.live przewidują, że Narodowy Bank Polski raczej wstrzyma się od gwałtownych obniżek, by nie rozbudzić ponownie, spadającej powoli inflacji. Zamiast tego, będziemy mogli obserwować w 2024 roku powolne, bardzo ostrożne obniżki i dalsze monitorowanie przez bank centralny stopy inflacji.
Materiał promocyjny
