News

„Karpaty na Widelcu” przyciągnęły tłumy. Robert Makłowicz: Rzeszów jest prawdziwą stolicą kulinarną Karpat

karpaty na widelcu rzeszów 2022
Fot. Grzegorz Bukała/Urząd Miasta Rzeszowa

Rzeszów. Nawet 15 tys. osób wzięło udział w festiwalu „Karpaty na Widelcu”, który odbył się w ostatni weekend w Rzeszowie.

– To wydarzenie było strzałem w dziesiątkę. Dziękuję wszystkim, którzy w organizację festiwalu byli zaangażowani oraz mieszkańcom, którzy tak licznie wzięli w nim udział – mówi Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa.

Karpaty na Widelcu – festiwal , którego ambasadorem był Robert Makłowicz, odbywał się w centrum Rzeszowa w sobotę i w niedzielę.

Celem festiwalu była prezentacja i promocja tradycyjnej kuchni karpackiej, połączona z konkursem „Najlepsze Smaki Podkarpacia”, pokazami kulinarnymi, kiermaszem lokalnych produktów oraz występami muzycznymi. Odwiedzający festiwal mogli za niewielką opłatą kupić symboliczną cegiełkę, która uprawniała do skosztowania jednego z karpackich smakołyków przygotowanych przez rzeszowski Zespół Szkół Gospodarczych, Klub Podkarpackich Gastronomów i restauracje: Esencja – Hotel Ambasadorski, FOLK – Hotel Bristol Tradition&Luxury, Gościniec, Jan Kiepura – Hotel Czarny Potok w Krynicy Zdrój, Kozlovna, Kresowa Osada w Baszni Dolnej, Lord Jack, Patio – Grand Hotel Boutique, Stary Browar Rzeszowski, Zacisze – Hotel Zacisze w Bratkowicach.

Dochód ze sprzedaży cegiełek – aż ok. 100 tys. zł. w całości zostanie przeznaczony na doposażenie pracowni i szkolenie najzdolniejszych uczniów ZSG w Rzeszowie. Restauratorzy i szefowie kuchni przygotowali w sobotę w sumie aż 12 tys. porcji smakołyków, które degustowali goście festiwalu. Rozeszły się prawie wszystkie porcje.

W niedzielę rozdano ok. 8 tys. porcji zupy z kotła. Kucharze ugotowali 2,5 tys. litrów zupy. Do kotła trafiło: 300 kg dziczyzny, 250 kg warzyw, 20 kg grzybów, 50 kg różnych przypraw. Festiwalowe ciasto „Karpatka”, przygotowane przez Cukiernię Julian Orłowski&Kazimierz Rak ważyło 120 kg.Smakiem ciasta rozkoszowało się ok. 1,5 tys. osób.

Festiwal Karpaty na Widelcu przerósł najśmielsze oczekiwania wszystkich. Entuzjazm i uśmiechy, które widziałem świadczą o tym, że Podkarpacie jest pełne ludzi łaknących dobrego smaku, a Rzeszów jest prawdziwą stolicą kulinarną Karpat i niechaj tak zostanie – mówił w niedzielę w Rzeszowie Robert Makłowicz.

Podczas festiwalu ponad 60 wystawców z regionu i całej Polski prezentowało się na Jarmarku rękodzieła i produktów regionalnych. Jarmark w ciągu dwóch dni odwiedziło ok. 20 tys. osób. – Ogromnie cieszę się, że festiwal i wydarzenia mu towarzyszące tak spodobały się mieszkańcom. Dziękuję Zespołowi Szkół Gospodarczych w Rzeszowie, Zespołowi Szkół Agroprzedsiębiorczości w Rzeszowie m.in. za piękne przyozdobienie sceny, dyrekcjom i kadrze tych placówek a także uczniom tych szkół – naszym wspaniałym wolontariuszom za pracę podczas Karpat na Widelcu – mówi Krystyna Stachowska, wiceprezydent Rzeszowa.

Choć wspaniałe Karpaty na Widelcu już za nami to do następnej edycji powinien pozostać po nich wyraźny ślad. Restauratorzy, którzy brali udział w festiwalu zapowiedzieli, że część potraw, które prezentowali podczas imprezy, znajdzie się w menu prowadzonych przez nich lokali – dodaje Marcin Purgacz, dyrektor Zespołu Szkół Gospodarczych.

Do konkursu „Najlepszy Smak Podkarpacia”  zgłosiło się ponad 70 producentów.

źródło: UM Rzeszów

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top