News

Niedzielski: Rozważamy ograniczenie dostępu do usług dla niezaszczepionych

ograniczenia osoby niezaszczepione koronawirus
Fot. KPRM (archiwum)

W wielu krajach toczy się dyskusja co do ograniczenia dostępu do różnych usług publicznych dla niezaszczepionych; my to też rozważamy, np. tylko zaszczepieni będą mieć uproszczony dostęp do pewnych świadczeń medycznych – powiedział w wywiadzie dla „Wprost” szef MZ Adam Niedzielski.

Rozmowa została opublikowana w piątek na stronie tygodnika.

Szef MZ Adam Niedzielski przekazał w niej, że rząd będzie zwiększać benefity dla osób zaszczepionych „podobnie jak inne kraje w Europie, które przygotowują już takie plany”.

Pytany, czy wzorem Wielkiej Brytanii wprowadzone zostaną specjalne legitymacje zaszczepionych, minister odparł, że na razie w planach jest wprowadzenie w aplikacji Internetowe Konto Pacjenta kodu QR, który każdy zaszczepiony będzie mógł mieć w pamięci swojego telefonu. „I w razie potrzeby wydrukować, by choćby osoby nie korzystające ze smartfonów, mogły mieć go fizycznie przy sobie” – dodał.

Na pytanie, czy jest „plan B”, gdyby jednak nie udało się przekonać większości do szczepień, Niedzielski odparł, że w wielu krajach toczy się dyskusja co do ograniczenia dostępu do różnych usług publicznych dla niezaszczepionych. „I my to też rozważamy. Na przykład tylko zaszczepieni będą mieć uproszczony dostęp do pewnych świadczeń medycznych. Nie dotyczy to oczywiście nagłych i krytycznych sytuacji” – czytamy.

Szef MZ poinformował, że sam nie przewiduje szczepienia się przed kolejką. Na uwagę, że w takim razie „wyjdzie na to, że się boi”, minister odparł, że „zawsze będzie krytyka”. „Jak zaszczepię się pierwszy, to będzie, że politycy pchają się bez kolejki. Jak się pierwszy nie zaszczepię, to znowu dam paliwo tym, którzy twierdzą, że to jest niebezpieczne i mam jakieś ukryte powody” – ocenił.

Jak dodał, najwcześniej uda mu się pewnie zaszczepić „w okolicach wakacji”. „A wtedy temat szczepionek będzie już tak oklepany, że nie będzie popytu na to, żebym występował w towarzystwie igły przed kamerami” – wskazał.

Minister powiedział także, że w kampanię na rzecz szczepień zaangażują się m.in. sportowcy, „choćby z grupy Orlen Team, czyli reprezentanci Polski”. „Mamy też kilku celebrytów znanych z ekranu. Reszta będzie zaskakująca. Nic nie powiem do 15 stycznia” – dodał. (PAP)

3 komentarze

1 komentarz

  1. Anonim

    1 stycznia 2021 at 17:57

    Zasadnicze pytanie dlaczego w chinach po tak krótkim czasie walki z covid 19 ludzie wrócili do normalności natomiast my Polacy domagamy się z tym od marca. Zaskakujące jest to jeżeli zapytalibysmy gdzie podziała się tzw grypa. To my Polacy mamy ograniczony dostęp do wszystkiego nie leczą nas tak jak powinni więc dlaczego jest taka zachorowalność tyle zgonów? Jest jedna odpowiedź tych co powinno się leczyć nie leczy się tylko wciska kit że mamy covid 19 jedna wielka sciema obostrzenia które niszczą nas Polaków nasza gospodarkę małe przedsiębiorstwa itd. ? Nikt tez nie moze nikogo zmusic do szczepien. Rząd zarabia krocie na tej grze politycznej pytanie skad rząd ma tyle pieniędzy na wszystko już nie mówi o dziurach budżetowych o.zadluzonych szpitalach ludzie obudzić się ile jeszcze będziemy tak dawać się manipulowac

  2. Bb

    1 stycznia 2021 at 19:22

    32. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
    Konstytucja Rzeczypospolitej

  3. Figa

    2 stycznia 2021 at 15:51

    Proszę o zwrot wszystkich składek,które płaciłam na UZ
    przez 35 lat,a stać mnie będzie na leczenie w prywatnych klinikach. A pana ministra chętnie osoboście zaszczepię.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top