Joe Biden/Polska. We wtorek po godz. 13. w Pałacu Prezydenckim rozpoczęło się spotkanie prezydentów Polski i USA Andrzeja Dudy i Joe Bidena w „wąskim gronie”.
Według zapowiedzi w spotkaniu Bidena i Dudy obecni są także doradcy obu prezydentów ds. polityki zagranicznej: doradca ds. bezpieczeństwa Jake Sullivan i szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.
Przywódcy Polski i USA będą rozmawiać w wąskim gronie, a następnie zaplanowano rozmowy dwustronne delegacji.
Prezydent Andrzej Duda mówił niedawno, że wizyta prezydenta USA będzie mieć „potężną polityczną wagę”. Dodał, że podczas tej wizyty spodziewa się „wielu konkretów”.
We wtorek o godz. 17.30 w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego w Warszawie, Joe Biden wygłosi przemówienie do narodu polskiego.
W środę, z udziałem prezydenta USA odbędzie się szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli formatu zrzeszającego państwa wschodniej flanki NATO: Bułgarię, Czechy, Estonię, Litwę, Łotwę, Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry. W spotkaniu weźmie także udział sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Podczas szczytu przywódcy będą rozmawiali o dalszym wzmacnianiu wschodniej flanki NATO, o zbliżającym się szczycie Sojuszu w Wilnie, a także o dalszym wsparciu Ukrainy. (PAP)
Przeczytaj też o Joe Biden w Kijowie
Aktualizacja 15:51
Prezydent Andrzej Duda podziękował we wtorek prezydentowi USA Joe Bidenowi za poniedziałkową wizytę w Kijowie. „To było niezwykle spektakularne posunięcie, strategiczne i polityczne, wzmacniające morale obrońców Ukrainy” – powiedział Duda podczas spotkania z Bidenem w Pałacu Prezydenckim.
„Chciałem podziękować za wczorajszą wizytę w Kijowie. To było niezwykle spektakularne posunięcie strategiczne i polityczne, niezwykle ważny sygnał polityczny przede wszystkim oczywiście dla Ukrainy. W ogromnym stopniu, jestem przekonany, wzmacniający morale obrońców Ukrainy i tych wszystkich, którzy decydują dzisiaj o obronie Ukrainy, jak mój przyjaciel Wołodymyr Zełenski, jego współpracownicy” – zwrócił się do Bidena polski prezydent.
Dodał, że wizyta w Kijowie to był także „niezwykły gest pokazany naszym sojusznikom w NATO i w ogóle ludziom, którzy stoją po stronie wolnego świata”. „A także tym, którzy łamią międzynarodowe zasady, którzy napadli na suwerenne, niepodległe państwo jakim jest Ukraina, którzy bombardują domy, którzy niszczą infrastrukturę służąca na co dzień ludziom do normalnego życia” – oświadczył Duda.
„Myślę tutaj niestety o naszych europejskich sąsiadach, myślę o Rosji, o władzach Rosji, o prezydencie Putinie” – powiedział prezydent RP. (PAP)