Chcę negocjować bezpośrednio z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, to jedyny sposób na zatrzymanie tej wojny – powiedział w czwartek na konferencji prasowej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Niech Putin usiądzie ze mną do negocjacji, ale nie przy 30-metrowym stole; nie gryzę, nie ma się czego obawiać – podkreślił.
Zełenski dodał, że jest otwarty na rozmowy z rosyjskim przywódcą i stawiane przez niego pytania.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że jest gwarantem konstytucji, a Ukraina broni swojej historii i prawa do decydowania o własnym losie. Dodał, że gdyby nie był prezydentem, służyłby teraz w ukraińskiej obronie terytorialnej.
Zełenski ostrzegł, że jeżeli rządzona przez Putina Rosja nie zostanie teraz zatrzymana, to państwo to „dojdzie do muru berlińskiego”.
Do czwartku w wyniku działań wojsk rosyjskich na Ukrainie całkowicie lub częściowo zniszczono ponad 160 placówek oświaty, szkół różnych szczebli i przedszkoli – ogłosił ukraiński minister edukacji i nauki Serhij Szkarłet.
„Najeźdźca codziennie zadaje miażdżące i okrutne ciosy w nasz kraj. Niszczy przedszkola i szkoły, uczelnie i uniwersytety, drogi, fabryki, ale przede wszystkim niszczy ludzi. Każdego dnia rosyjski wróg otwarcie i systematycznie kieruje rakiety, bomby i ogień artyleryjski na pokojowe miasta i infrastrukturę cywilną” – napisał Szkarłet na swoim Facebooku.
(PAP)