Biznes

Rzeszów i Lotos będą współpracować w obszarze wodoru

rzeszów lotos wodór technologia transport współpraca autosan

Dostawę wodoru i rozwój infrastruktury związanej z ogniwami paliwowymi przewiduje list intencyjny, który podpisał w czwartek samorząd Rzeszowa z Grupą Lotos. Koncern planuje podobną współpracę z producentem autobusów z Podkarpacia firmą Autosan.

Jak podkreślił, cytowany w komunikacie prezes Lotosu Paweł Jan Majewski, Grupa chce zintensyfikować działania na rzecz rozwoju technologii wodorowych.

„Aktywnie szukamy więc nowych szans biznesowych w tym obszarze oraz poszerzamy grono naszych partnerów. Tylko dzięki współpracy wszystkich uczestników tego łańcucha wartości możemy realnie wpłynąć na tempo wodoryzacji transportu w Polsce” – dodał.

Celem listu intencyjnego pomiędzy stolicą Podkarpacia a Lotosem jest podjęcie działań na rzecz potencjalnej współpracy dotyczącej realizacji dostaw wodoru. Porozumienie dotyczy również związanej z tym infrastruktury dla pojazdów z ogniwami paliwowymi FCEB (Fuel Cell Electric Bus), które zamierza kupić samorząd. Chodzi też o wymianę wiedzy i doświadczeń oraz o zastosowanie najnowszych technologii, zarówno przy dostawach wodoru, jak i podczas tankowania tym paliwem taboru komunikacji miejskiej.

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zaznaczył, że priorytetem samorządu zawsze była ochrona zdrowia mieszkańców. „Od dawna stawiamy na ekologiczny transport i podpisana właśnie umowa umożliwi nam zrealizowanie kolejnego kroku – zakupu autobusów zasilanych wodorem. Grupa Lotos gwarantuje nam, że projekt jest poważnym przedsięwzięciem i zakończy się sukcesem” – uważa Ferenc.

Podobne listy intencyjne Grupa Lotos podpisała wcześniej z Gdynią, Wejherowem oraz Tczewem.

Spółka poinformowała również w komunikacie, że finalizuje podobny list intencyjny z producentem autobusów firmą Autosan z Sanoka na Podkarpaciu. Spółka ta pracuje nad stworzeniem pierwszego w swojej ofercie pojazdu zasilanego wodorem. Autosan zamierza testować do napędu tych autobusów wodór wytworzony przez Lotos. (PAP)

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To Top