Samorząd Dukli w Beskidzie Niskim przygotuje plany zabezpieczenia ruin synagogi.
Ten jeden z najcenniejszych zabytków miasteczka, od dziesięcioleci niszczeje, m.in z powodu sporu własnościowego, który trwał od 2006 roku.
O zwrot pozostałości świątyni starał się Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich – ostatecznie Skarb Państwa przekazał je jednak władzom Dukli.
Świątynia (synagoga) z 1758 roku została spalona przez Niemców w 1941. Pozostały tylko mury głównej sali – rozsadzane przez rosnące na nich drzewka.
Wiceburmistrz Łukasz Piróg zapowiada, że będą zabezpieczone jako tzw. „trwała ruina”. Samorządowcy chcą w przyszłorocznym budżecie zaplanować na to pierwsze pieniądze – będą też zabiegać o dotacje na remont.
Przez wiele lat społeczność Żydowska stanowiła większość mieszkańców Dukli – pod koniec XIX wieku było to nawet ponad 80 procent obywateli miasteczka – przypomina prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Ochrony Dziedzictwa Żydów Ziemi Dukielskiej, Jacek Koszczan.
Jego zdaniem synagoga w Dukli będzie sporą atrakcją turystyczną, a dla przyjeżdżających tu Żydów – także miejscem modlitwy.
źródło: PR Rzeszów